Niczym wonny zapach dymu odpowiednio dobranej mieszanki tytoniowej, tak i sama miłość unosi się w powietrzu, w ten zimowy czas. Im bliżej dnia Świętego Walentego, tym człowiek coraz bardziej zastanawia się jak może sprawić przyjemność swojej drugiej połówce.
Niezależnie od tego, czy spędzamy całe godziny na doborze idealnego upominku, zdolnego wyrazić żar uczucia płynącego z głębi naszych serc, z siłą nieporównywalnie większą od nawet miliona rozpalonych węgielków kokosowych, czy też stawiamy na prostotę gestu i pracy własnych rąk, liczy się pamięć i to, że chcemy być właśnie z tą jedną, wyjątkową dla nas osobą.